GP Bahrajnu: Dwa czy trzy pit stopy?

- Ciekawe, w jaki sposób Mercedes i Ferrari wykorzystają to ogumienia na dłuższych przejazdach w wyścigu - zastanawia się Paul Hembery z Pirelli Motorsport.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Kwalifikacje w Bahrajnie rozpoczęły się wieczorem, przy temperaturze toru na poziomie 31 stopni Celsjusza i temperaturze powietrza 26 stopni. Obie wartości obniżały się w trakcie sesji: tak samo będzie podczas niedzielnego wyścigu, który rozpoczyna się o tej samej godzinie. W miarę spadku obciążenia paliwem oraz temperatur obniża się także poziom degradacji termicznej ogumienia w trakcie wyścigu, co wydłuża przejazdy pomiędzy zmianami opon i stwarza szerszą gamę możliwości strategicznych.
- Różnica w osiągach pomiędzy pośrednią i miękką mieszanką podczas kwalifikacji potwierdza fakt, że miękkie opony będą najlepszym rozwiązaniem na wyścig. Ciekawe, w jaki sposób Mercedes i Ferrari wykorzystają to ogumienia na dłuższych przejazdach w wyścigu. To może stworzyć szeroki wachlarz możliwości strategicznych - przyznał Paul Hembery, dyrektor Pirelli Motorsport.

Strategiczne podpowiedzi Pirelli:
Sytuacja strategiczna w Bahrajnie przypomina Chiny (gdzie nominowano także miękkie i pośrednie opony). Teoretycznie najszybszą strategią są ponownie trzy pit stopy, ale bardziej prawdopodobne będą dwa zjazdy. Różnica w przewidywanym całkowitym czasie wyścigu w przypadku idealnej strategii trzech oraz dwóch pit stopów wynosi zaledwie 0,6 sekundy, ale w rzeczywistości konieczność radzenia sobie z ruchem na torze oznacza, że szybsze powinny być dwa postoje. Prognozowana przez nas idealna strategia to zatem dwa pit stopy na liczący 57 okrążeń wyścig: start na miękkiej mieszance, zmiana na miękką na 19. okrążeniu i wreszcie zmiana na pośrednią na 38. okrążeniu. Najlepsza strategia trzech postojów to: start na miękkiej mieszance, zmiana na miękką na 15. okrążeniu, kolejna zmiana na miękką na 35. okrążeniu i zmiana na pośrednią na 46. okrążeniu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×