Zespół Ferrari nieoczekiwanie okazał się największym rywalem Mercedesa podczas pierwszej fazy bieżącego sezonu. Agresywna strategia pit stopów zastosowana w GP Malezji dała Włochom pierwsze zwycięstwo od ponad roku.
Maurizio Arrivabene stwierdził, że podejmowanie maksymalnego ryzyka i idealnych strategicznych decyzji jest jedyną szansą na nawiązanie walki z bolidami niemieckiego zespołu.
[ad=rectangle]
- W Bahrajnie zastosowaliśmy agresywną strategię o czym rozmawialiśmy długo przed zawodami - potwierdził szef Ferrari. - Zdajemy sobie sprawę z dystansu, jaki dzieli nas od Mercedesa, dlatego dla nas to jedyna droga.
- Jeśli pewnego dnia, nie potrafię określić kiedy dokładnie, zrównamy się z nimi, to nasza strategia zostanie ułożona w zupełnie inny sposób - dodał.
Arrivabene zapewnił przy tym, że Ferrari podobnie jak większość zespołów podczas najbliższego Grand Prix Hiszpanii wprowadzi do bolidu znaczący pakiet poprawek.
- Słyszałem, że wiele ekip ma takie plany. My również mamy swoje rozwiązania. Staramy się realizować nasz rozwój krok po kroku, ale w Barcelonie spodziewamy się wprowadzenia naprawdę dobrego pakietu - podsumował Włoch.