Felipe Massa krytykuje Maxa Verstappena: To było niebezpieczne

Brazylijski kierowca przyznał, że Max Verstappen miał sporo szczęścia, iż nie odniósł żadnych większych obrażeń po kolizji z Romainem Grosjeanem podczas GP Monako. - To było niebezpieczne - oznajmił.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Max Verstappen wyszedł bez obrażeń z niedzielnego wypadku pomimo uderzenia w barierę ze sporą prędkością w zakręcie "Ste Devote". Do wypadku z udziałem Romaina Grosjeana doszło na 15 okrążeń przed metą. 17-letni kierowca obwinił Francuza za ten wypadek. - Wyraźnie zahamował 10-15 metrów wcześniej niż na poprzednich okrążeniach - powiedział. Innego zdania był Felipe Massa.
- Moim zdaniem, był to dość bardzo niebezpieczny wypadek Verstappena - cytuje słowa Brazylijczyka serwis motorsport.com. - Zahamował bardzo późno i potem stało się to, co było do przewidzenia. Doświadczenie w F1 jest bardzo ważne. Musi kontrolować lepiej swoje zamiary - dodał.

Felipe Massa przyznał także, że ten wypadek mógł mieć dużo bardziej poważne konsekwencje. - Miał szczęście, że nie został ranny, bo wyglądało to naprawdę groźnie. Szczerze mówiąc, to nie wiem jak on chciał wyprzedzać przy takiej prędkości w tym miejscu.

Na koniec kierowca Williamsa ostrzegł debiutanta. - Musi być bardziej ostrożny w tak młodym wieku. Gdyby coś mu się stało, to wtedy każdy by mówił: Kto mu dał licencję? Przecież on ma tylko 17 lat, co on robi w F1?! Na szczęście nic mu nie jest i niech to będzie dla niego lekcja - zakończył Felipe Massa.

Do GP Kanady Max Verstappen przystąpi z karą cofnięcia o pięć pozycji na starcie.

GP Monako: Dotkliwa kara dla Verstappena. Holender protestuje

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×