Jak na razie Kimi Raikkonen nie radzi sobie w kwalifikacjach w wewnętrznym pojedynku Ferrari. Fin ani razu nie pokonał jeszcze w czasówce Sebastiana Vettela. Sezon 2015 jest dla mistrza świata z roku 2007 również walką o nowy kontrakt w stajni z Maranello.
[ad=rectangle]
W GP Monako Vettel zakończył wyścig na podium, a Raikkonen był szósty, czyli nie poprawił swojej pozycji z kwalifikacji. - Kimi jeździ na tym samym poziomie, co Sebastian - powiedział Maurizio Arrivabene. - To naprawdę dobry kierowca wyścigowy, ale jego problemem są kwalifikacje - cytuje słowa szefa Ferrari fińska gazeta Turun Sanomat.
- Dam mu zatem pracę domową - musi napisać sto razy: "Będę lepiej jeździł w kwalifikacjach" - zakończył z uśmiechem Arrivabene.
Od paru tygodni Valtteri Bottas łączony jest z przejście do Ferrari, gdzie miałby zastąpić właśnie Kimiego Raikkonena.