Po przegranych z Lewisem Hamilton w wyścigach w Australii, Malezji, Chinach i Bahrajnie, Nico Rosberg w końcu przełamał złą passę. Niemiec wygrał GP Hiszpanii oraz szczęśliwie GP Monako. W rozmowie z tabloidem Kölner Express wicemistrz świata z ubiegłego roku przyznał, że szczęście przyniosła mu jego żona.
[ad=rectangle]
Kierowca Mercedes GP chce zabrać teraz swoją małżonkę na najbliższe GP Kanady, o ile zgodę wyrazi lekarz. Vivian Rosberg jest bowiem w siódmym miesiącu ciąży.
- Moja żona jest moim szczęśliwym talizmanem - powiedział uśmiechnięty Nico Rosberg. - Chcę ją zabrać do Kanady, na kolejny wyścig. Oczywiście najpierw musimy to skonsultować, czy podróż nie wpłynie negatywnie na jej ciążę - zakończył Niemiec.
Aktualnie Lewis Hamilton ma już tylko dziesięć punktów przewagi nad Nico Rosbergiem.