Flavio Briatore jest niemal pewny, że przyszłość obiektu Autodromo Nazionale di Monza w kalendarzu Formuły 1 jest już bezpieczna. Podczas ostatniego GP Włoch trwały negocjacje na temat przedłużenia umowy, w których brali udział organizatorzy imprezy, Bernie Ecclestone oraz sam premier Włoch, Matteo Renzi. Jednak efekty tych rozmów nie są znane.
Były szef Renault powiedział jednak, że kibice mogą być spokojni o przyszłość Monzy. - Z tego co wiem, Grand Prix Włoch na Monzie ma się odbywać przez wiele lat. Porozumienia pomiędzy obiema stronami zostanie osiągnięte, ponieważ ACI (włoski automobilklub) oraz Ecclestone wyrażają taką wolę. Gdybym miał obstawiać, to Monza zostanie w kalendarzu F1 przez wiele lat na 99,9 procent - powiedział Briatore.
Obecny kontrakt na organizację Grand Prix Włoch na torze Monza wygasa wraz z końcem sezonu 2016.