Podczas 3. treningu na torze Carlos Sainz jr. stracił panowanie nad bolidem i uderzył w ścianę wokół toru, a następnie bolidem wbił się pod barierę na poboczu. Cały wypadek wyglądał groźnie, ale u kierowcy nie stwierdzono żadnych obrażeń. - Czuję się dobrze i już myślę jak przekonać lekarzy, aby pozwolili mi wystartować w niedzielę - napisał Sainz na "Twitterze".
Zespół natomiast skonsultował się z sędziami, czy ich kierowca mógłby liczyć na start w niedzielnym GP Rosji.
"Zgodnie z artykułem 36.1 Regulaminu Sportowego FIA Formuła One, Zespół Sędziów Sportowych udziela zgody bolidowi o numerze 55 należącego do Carlosa Sainza na udział w wyścigu, ze względu na dobre wyniki w treningach." - brzmiało oświadczenie.
Carlos Sainz jr. opuścił już szpital w Sochi i rano wstawi się na specjalnych badaniach lekarzy FIA, po który zostanie podjęta decyzja odnośnie jego udziału w Grand Prix Rosji.
[b]#dziejesiewsporcie: sędzia obraził rugbystę. Nazwał go piłkarzem
[/b]