Kierowcy Mercedesa korzystali z identycznych silników do wrześniowego Grand Prix Włoch. W trakcie treningów na Monzy awarii uległa jednostka napędowa w bolidzie Nico Rosberga. W Abu Zabi Niemiec wystąpi na mocno wyeksploatowanym motorze.
- Wiemy, że będzie ciężko, ponieważ mam ekstremalnie stary silnik, po tym jak straciłem czwartą jednostkę przewidzianą na ten sezon - powiedział Rosberg. - Ta ma spory przebieg, co kosztuje mnie sporo na długich prostych - dodał.
Podwójny wicemistrz świata w piątek był najszybszy podczas drugiej sesji treningowej. Jak twierdzi, straty poniesione na prostych odcinkach musiał niwelować w krętych partiach toru Yas Marina.
- Muszę być po prostu szybszy w zakrętach - uznał Rosberg.
- Silnik jest bardzo, bardzo stary, a ten toru preferuje mocne jednostki. Już w Brazylii było ciężko, a ten tor jeszcze bardziej temu sprzyja - przyznał.