O tym, że Kevin Magnussen nie będzie miał przedłużonej umowy z McLaren Honda, Duńczyk dowiedział się za pośrednictwem e-maila. Jakby tego było mało, kierowca otrzymał wiadomość w dniu swoich urodzin. Teraz powód rozstania ujawnił Ron Dennis.
- To po prostu śmieszne, że Kevin nie wiedział, dlaczego nie przedłużyliśmy z nim umowy - powiedział Dennis, cytowany przez duńską gazetę BT.
- On (Magnussen) dostał swoją szansę, ale nie spełnił jasno określonych celów. Nie będę mówił o szczegółach, bo Kevin doskonale wie, o co chodzi. Trzymał swoją przyszłość we własnych rękach. Jak każdy w McLarenie, miał nasze wsparcie. Nie wykorzystał tego - zakończył
Po zakończeniu przygody w F1, Magnussen chciał wystartować w serii Le Mans, ale zespół który miał go zatrudnić, nie wystawi jednak trzeciego samochodu. Duńczyk ma więc testować auto Mercedesa w Jerez, podczas testów DTM.