W pierwszych godzinach na torze Catalunya dominowali Lewis Hamilton oraz Sebastian Vettel. Do czasu przerwy na lunch lepszy rezultat wykręcił Niemiec w Ferrari, bijąc Mercedesa o niecałe pół sekundy.
Na trzeciej pozycji uplasował się Valtteri Bottas, co może potwierdzać układ sił u progu nowego sezonu. Fin stracił do najszybszego Vettela ponad sekundę.
Kolejne pozycje zajmowali kierowcy sponsorowani przez Red Bulla - Daniel Ricciardo i Carlos Sainz jr.. W pierwszych godzinach testów nie było jednak widać znaczącej różnicy między bolidami RBR i Toro Rosso, które są w tym roku napędzane różnymi silnikami.
Szósty czas o poranku należał do Jensona Buttona. 36-letni Brytyjczyk, co istotne, zaliczył "czystą" sesję w nowym bolidzie McLarena.
O poranku nad torem zawisła tylko jedna czerwona flaga, którą wywołał Romain Grosjean. Francuz uszkodził przednie skrzydło w bolidzie Haas i musiał wcześniej zjechać do garażu.
Tabelę po pierwszej części dnia zamknęli debiutanci wśród których najlepszy był Alfonso Celis Jr. Blisko dwie sekundy gorszy był Jolyon Palmer. Najmniej czasu na torze spędził Pascal Wehrlein, który miał też najsłabszy czas.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: świetna obrona w hokeju