Podczas przedsezonowych testów w Barcelonie Toro Rosso odnotowało drugi wynik pod względem ilości przejechanych okrążeń. Lepszy był tylko Mercedes.
- Nie mieliśmy tylu problemów co w zeszłym roku - przyznał kierowca zespołu Carlos Sainz jr.. - Wykonywaliśmy okrążenia za okrążeniem i nie było żadnych poważnych awarii.
Hiszpan potwierdził, że główny celem Toro Rosso w Barcelonie było wypracowanie niezawodności bolidu oraz poprawa tempa na pośredniej mieszance opon. Rezygnując z dłuższych testów szybszych opon, zespół nie wie jak prezentuje się na tle konkurencji.
- Nie wiemy jeszcze na co nas stać - przekonywał Sainz. - Byliśmy drudzy za Mercedesem w ilości pokonanych kilometrów, co pokazuje, że stać nas na naprawdę wielkie rzeczy - dodał.