Druga przygoda Kimiego Raikkonena z Ferrari rozpoczęła się w 2014 roku. Fin nie może jednak mówić o udanym powrocie do włoskiego zespołu. W 39 wyścigach udało mu się wywalczyć ledwie trzy podia.
Kontrakt 36-latka z Ferrari wygasa z 2016 roku. W przypadku nieudanej pierwszej połowy sezonu, Fin będzie praktycznie pewny rozstania z włoską stajnią. Wiele wskazuje jednak na to, że Raikkonen pozostanie przy sporcie.
Jak donosi Sky Sport News, zainteresowany sprowadzeniem Raikkonena może być zespół Stewart-Haas Racing, występujący na co dzień w serii NASCAR.
Współwłaścicielem SHR jest Gene Haas, który dołączył w tym roku do F1 ze swoim prywatnym zespołem. Kalifornijska stajnia współpracuje blisko z Ferrari. Spekuluje się, że miejsce Raikkonena po sezonie 2016 może zająć jeden z dwóch kierowców Haas F1 - Romain Grosjean lub Esteban Gutierrez.
Zobacz wideo: Bardzo ostre słowa Mateusza Borka. "Jestem załamany"
Źródło: WP SportoweFakty