W mediach aż huczy od najnowszych doniesień z Milton Keynes. Red Bull Racing zamierza na GP Hiszpanii zatrudnić Maxa Verstappena! Młody Holender miałby zastąpić Daniiła Kwiata, który znalazł się ostatnio pod ostrą krytyką. Rosjanin w dwóch ostatnich wyścigach miał kolizje. Podczas domowego GP Rosji doprowadził do kontaktu z Sebastianem Vettelem i Danielem Ricciardo już w pierwszych zakrętach.
Kwiat miałby wrócić do Toro Rosso, aby odbudować się psychicznie. Niewykluczone jednak, że Verstappen zaliczy w barwach Red Bull Racing więcej niż tylko jedną rundę, o ile to będzie konieczne.
Po wyścigu w Rosji niezadowolenia z Kwiata nie krył Helmut Marko. - Zniszczył wyścig Vettelowi, Ricciardo oraz sobie. To był straszny dzień dla Red Bulla. Niech trochę ochłonie, a następnie przeprowadzę z nim rozmowę - mówił Marko.
Red Bull nie chce także zniszczyć Kwiatowi kariery w F1 po zainwestowaniu w jego program juniorski. Stąd pomysł na wymianę kierowców. Niewykluczone również, że ekipa z Milton Keynes chce sprawdzić Verstappena, który mocno łączony jest z czterokrotnymi mistrzami świata na sezon 2017.
Jak na razie Red Bull Racing odmówił komentarza w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC