Fernando Alonso dzięki dobrej strategii i umiejętnym wykorzystaniu trudnych warunków na torze dojechał do mety GP Monako na piątej pozycji. To najlepszy rezultat McLarena od ubiegłorocznego wyścigu o GP Węgier.
W pierwszej dziesiątce, na 9. pozycji finiszował również Jenson Button, który punktował w trzecim kolejnym wyścigu. Ostatni raz taka sztuka udała się kierowcom McLarena w 2014 roku.
- To dobry wynik zespołu, cieszę się razem z nim. Wykorzystaliśmy szansę - powiedział dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier. - Ale wciąż brakuje nam tempa, chcemy być bardziej konkurencyjni.
ZOBACZ WIDEO Piłkarze ręczni Vive z wizytą u premier Szydło (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Wyciągnęliśmy maksimum z tego weekendu. Oba bolidy punktowały. Nie jesteśmy jednak najszybsi, a ścigamy się po to, by wygrywać. Dlatego nie skaczę z radości - dodał.
Opinię tę podzielał Fernando Alonso. - Poziom konkurencyjności nie był doskonały. Cały weekend męczyliśmy się z naszym tempem, więc wciąż jest wiele do poprawy - przyznał Hiszpan, który ukończył wyścig na 5. miejscu, choć w kwalifikacjach był dopiero 10.
- Najlepsza w tym wszystkim jest piąta lokata. Nieważne czy jesteś zadowolony ze swojego występu czy nie, jeśli nie ma wyniku - dodał.