Pod koniec ostatniego treningu przed kwalifikacjami Sergio Perez rozbił swój bolid, poważnie uszkadzając skrzynię biegów. Zespół został zmuszony do wymiany elementu, ale najpoważniejsze konsekwencje tego wypadku dopiero czekały na Meksykanina.
W czasówce Perez uzyskał niespodziewaniu drugi czas. Niestety w niedzielę nie pojedzie z pierwszego rzędu, gdyż wymiana skrzyni biegów wiązała się z automatyczną karą cofnięcia na starcie o pięć miejsc.
- Wciąż jestem na siebie wściekły za błąd w treningu - mam mieszane uczucia - powiedział po sobotniej czasówce kierowca Force India.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Michał Probierz: Jeśli tylko Pazdan jest zdrowy... (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]
- Moje okrążenie w Q3 była bardzo mocne. To tym większa sztuka, gdyż do ostatniej chwili nie wiedziałem czy zespół zdąży odbudować samochód na kwalifikacje.
- Drugie miejsce na takim torze, gdzie łatwo o błąd i uderzenie w ścianę...niestety zdarzyło się to również mnie, w najgorszym możliwym momencie podczas ostatniego treningu - dodał.