Franck Montagny skrytykował Lewisa Hamiltona zarzucając mistrzowi świata nie przykładanie się do swoich obowiązków i wpływ życia prywatnego na postawę na torze.
- Lewis mógłby spokojnie pokonać Nico, ale wydaje się mniej zaangażowany niż w przeszłości - stwierdził Francuz, który zaliczył krotki epizod w F1 w 2006 roku. - Nie skupia się na wyścigach i wydaje się być znudzony Formułą 1, a to może go zniszczyć.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marek Koźmiński po Ukrainie: Kiedyś musiał przyjść dołek (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Za świetnym przykład dla poparcia swojej tezy Montagny podaje ostatnią rundę GP w Azerbejdżanie, gdzie Hamilton rozbił swój bolid w kwalifikacjach przez co nie miał szans na dobry wynik w wyścigu.
- Przyjechał na nowy tor do Baku nie korzystając wcześniej z symulatora i liczył, że wystarczy mu jego talent. Widać jednak, że popełnił błędy i teraz jest pod presją - dodał Montagny.