Mark Webber: Picie szampana nie było przyjemne

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo, Mark Webber (po prawej)
AFP / / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo, Mark Webber (po prawej)
zdjęcie autora artykułu

Po Grand Prix Belgii, Daniel Ricciardo oraz Mark Webber wspólnie świętowali. Kierowca Red Bulla kontynuuje tradycję picia szampana z buta i do tej zabawy zostały także zaproszony 40-latek.

Mark Webber podczas ostatniego GP Belgii przeprowadzał wywiady z kierowcami, którzy zajęli miejsca na podium. W pewnej chwili Daniel Ricciardo zaproponował mu toast szampanem... z jego buta.

- To było mniej niż przyjemne - powiedział później Webber. - Jednak nie chciałem psuć zabawy - dodał.

- Wiedziałem, że gdy na podium stanie Daniel [Ricciardo], to będę zmuszony pod presją do napicia się szampana z jego buta - zakończył.

Taki sposób świętowania na podium został zapoczątkowany przez australijskiego kierowcę serii V8 - Ryala Harrisa, a następnie przez Davida Reynoldsa i Jacka Millera. W Formule 1 tę tradycję zapoczątkował właśnie Ricciardo, gdy w GP Niemiec zajął drugie miejsce.

ZOBACZ WIDEO Anna Lewandowska: Chcę popularyzować ideę Olimpiad Specjalnych (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (0)