McLaren Honda poprosił Fernando Alonso o opuszczenie bolidu nieco ponad 30 minut po rozpoczęciu drugiego treningu przed GP Brazylii. W samochodzie Hiszpana doszło bowiem do spadku ciśnienia wody w układzie chłodzenia.
Brytyjski zespół miał nadzieję, że szybka reakcja zawodnika pozwoli zminimalizować straty związane z defektem i Alonso nie odczuje tego do końca weekendu.
Kierowca po wykonaniu polecenia zespołu mógł pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia, co wykorzystał sprawdzając się w roli... operatora kamery!
So today, during FP2 in Brazil, @alo_oficial became an #F1 #cameraman... #BrazilGP pic.twitter.com/nhJyd9nZVP
— F1anatic (@F1anaticGP) 11 listopada 2016
Kłopoty dopadły również drugiego zawodnika stajni z Woking, Jensona Buttona. Doświadczony Brytyjczyk miał problem z czujnikiem w skrzyni biegów i przejechał łącznie 19 okrążeń, jedno więcej niż Alonso.
Rosberg czy Hamilton? Walka o mistrzostwo świata Formula 1® wchodzi w decydującą fazę! Oglądaj FORMULA 1 GRANDE PREMIO DO BRASIL 2016 w Eleven Sports od 11 do 13 listopada na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzj