Dwa dublety Nico Rosberga i jeden Sebastiana Vettel, tak w trzech ostatnich sezonach kończył się wyścig w Brazylii. Tor Interlagos od momentu powrotu do F1 w 1990 roku nie ma jednak najlepszej statystyki dla kierowców startujących z pierwszego pola.
Od wspomnianego sezonu 1990, przez 26 kolejnych edycji tylko w 11 przypadkach kierowca jadący z pole position wygrał wyścig. Dwa razy dokonali tego rodacy Hamiltona - Nigel Mansell (1992) i Damon Hill (1996).
Poza walką dwóch Mercedesów w pierwszej linii, ciekawie powinno być również w kolejnych rzędach. W drugim spotkają się przecież Kimi Raikkonen i Max Verstappen, którzy mają sobie wiele do wyjaśnienia po licznych starciach w tym sezonie.
Po sobotnich kwalifikacjach tylko Esteban Ocon stracił swoją pozycję. Francuz został ukarany za blokowanie Jolyona Palmera na jego pomiarowym okrążeniu. Tym samym kierowca Manora został przesunięty z 20. na 22. pozycję.
Grand Prix Brazylii - ustawienie na starcie:
1. linia
(1) Lewis Hamilton - Mercedes
(2) Nico Rosberg - Mercedes
2. linia
(3) Kimi Raikkonen - Ferrari
(4) Max Verstappen - Red Bull
3. linia
(5) Sebastian Vettel - Ferrari
(6) Daniel Ricciardo - Red Bull
4. linia
(7) Romain Grosjean - Haas
(8) Nico Hulkenberg - Force India
5. linia
(9) Sergio Perez - Force India
(10) Fernando Alonso- McLaren
6. linia
(11) Valtteri Bottas - Williams
(12) Esteban Gutierrez - Haas
7. linia
(13) Felipe Massa - Williams
(14) Daniil Kwiat - Toro Rosso
8. linia
(15) Carlos Sainz - Toro Rosso
(16) Jolyon Palmer - Renault
9. linia
(17) Jenson Button - McLaren
(18) Kevin Magnussen - Renault
10. linia
(19) Pascal Wehrlein - Manor
(20) Marcus Ericsson - Sauber
11. linia
(21) Felipe Nasr - Sauber
(22) Esteban Ocon - Manor
ZOBACZ WIDEO Karolina Kowalkiewicz: w 2017 roku pas będzie mój