Kierowcy Ferrari i Red Bulla po niedawnych animozjach z GP Meksyku, starli się ponownie w trakcie zawodów w Brazylii. Max Verstappen goniąc za podium na mokrym torze Interlagos, minął Sebastiana Vettela, lecz zdaniem Niemca łamiąc przy tym zasady regulaminu.
Przed następnym wyścigiem w Abu Zabi, Verstappen zdradził, że jego rywal z Ferrari kontaktował się z nim po wyścigu w Sao Paulo, próbując złagodzić atmosferę.
- Wysłał mi smsa, ale pisał głównie o oponach - powiedział Holender. - Obaj jesteśmy kierowcami wyścigowymi i myślę, że w końcu zrozumiał, że wówczas nie mógł mnie długo utrzymać za sobą.
- Gdyby walka trwała dłużej, pewnie by dalej na mnie narzekał. Ale mój manewr wyprzedzenia był prawidłowy - dodał.
ZOBACZ WIDEO Michał Kwiatkowski: Miałem okazję się zresetować (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
W trakcie wcześniejszego wyścigu w Meksyku to Verstappen próbował utrzymać za sobą Vettela, za co został później ukarany i stracił podium. Niemiec w ten sam sposób oddał trzecie miejsce za późniejsze blokowanie Daniela Ricciardo.
Przed ostatnim wyścigiem w Abu Zabi Vettela i Verstappena dzieli pięć punktów w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.