Jenson Button w sezonie 2017 będzie miał przerwę od ścigania się w królowej motorsportu, choć nadal będzie pełnił znaczącą rolę w zespole McLarena.
Brytyjczyk został zapytany przez Eddiego Jordana o wskazanie dwóch najtrudniejszych przeciwników w ciągu jego kariery. 36-latek przyznał, że jeżeli chodzi o kwalifikacje bardzo ciężko jest pokonać Lewisa Hamiltona, a w wyścigu mocnym zawodnikiem jest Fernando Alonso.
- Zawsze przyglądasz się swojemu zespołowemu partnerowi. W kwalifikacjach jest to prawdopodobnie Lewis, a jeżeli chodzi o wyścig, to najtrudniej pokonać Fernando. Jeżeli to ty masz świetne GP, to nawet nie wiesz, że Alonso jest tuż za tobą. Jeśli to jednak on ma genialną rundę, to znajduje się przed tobą. Zawsze tam jest, nie można się go pozbyć - wyznał.
Button ujawnił również, kto może okazać się przyszłą gwiazdą Formuły 1.
- Ricky Bobby - kierowca prędkości, czyli Daniel Ricciardo. Max Verstappen jest niesamowitym talentem i jestem przekonany, że któregoś dnia będzie walczył o mistrzostwo. Jednak ja osobiście kocham sposób, w który Ricciardo wzniósł się w tym roku na wyżyny. Jest już starszym zawodnikiem, z większym doświadczeniem i bardzo go lubię dlatego, że nie ulega presji. Oczywiście jest także świetnym facetem - zapewnił.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty
Czy Jenson Button powróci do stawki F1 w 2018 roku? 
