Przyszłość Paddiego Lowe'a w Mercedesie jest obiektem spekulacji przynajmniej od kilku miesięcy. Wszystko w związku z faktem, że Brytyjczyk wciąż nie przedłużył wygasającej z końcem roku umowy.
Rozmowy o kontrakcie zostały odłożone w czasie, aby zespół mógł skupić się na walce o tytuł wśród konstruktorów. Następnie sprawa znalazła się w cieniu walki o mistrzostwo między Nico Rosbergiem a Lewisem Hamiltonem. Ostatnio było zaś głośno o niespodziewanym zakończeniu kariery przez Niemca.
Tymczasem media sugerują, że odejście Rosberga nie będzie jedyną istotną wyrwą w składzie niemieckiego teamu, bo coraz poważniej o odejściu myśli także Lowe, kuszony ofertą konkurencji.
Kością niezgody w rozmowach brytyjskiego inżyniera z Mercedesem ma być wysokość jego wynagrodzenia. Brytyjska prasa donosi, że gdy rywale złożą podobną propozycję, to Lowe zdecyduje się odejść.
ZOBACZ WIDEO KSW 37: Szymański pokazał klasę po transferze
Ofertę przygotował już Williams, gdzie Lowe rozpoczynał swoją karierę w Formule 1. Zespół obok solidnej pensji miałby zaoferować uznanemu inżynierowi część swoich akcji.
Mercedes ma gotowy plan awaryjny na odejście jednego z liderów swojego sztabu i trzyma w pogotowiu Jamesa Allisona, który pozostaje bez pracy po rozwiązaniu kontraktu z Ferrari, w połowie zakończonego sezonu.
Czy Mercedes będzie słabszy po ewentualnym odejściu Paddiego Lowe'a? 
