Kevin Magnussen, który sam trafił do McLarena w młodym wieku, wypowiedział się na temat przyszłorocznego debiutanta zespołu - Stoffela Vandoorne. Duńczyk twierdzi, że Belg trafił na idealny czas, by dołączyć do stajni z Woking.
- Ma wielkie szczęście, że wchodzi do Formuły 1 właśnie w tym momencie - stwierdził Magnussen. - Jakieś rady dla niego? Nie potrzebuje ich. Ma wokół siebie świetnych ludzi.
Nowy kierowca teamu Haas ostrzegł jednak Vandoorne, że największe zagrożenie stanowić będzie dla niego jego zespołowy partner Fernando Alonso. Hiszpan może jednocześnie bardzo pomóc młodemu zawodnikowi.
- Musi zwracać na niego (Alonso) cały czas uwagę. Na to co robi, jak się zachowuje i uczyć się od niego - powiedział Magnussen. - Vandoorne będzie mierzył się z jednym z najlepszych w tym sporcie. To świetna okazja dla niego, by pokazać. Jeśli mu dorówna, to zapewni sobie na długo przyszłość w Formule 1 - uzupełnił.
Kevin Magnussen spędził ledwie rok w roli kierowcy wyścigowego McLarena. Po sezonie 2014 Duńczyk stracił posadę właśnie na rzecz Fernando Alonso.
ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?
Czy Stoffel Vandoorne okaże się odkryciem sezonu 2017? 
