Nico Hulkenberg był jednym z kierowców, którzy bardzo szybko poinformowali o swojej przyszłości w trakcie poprzedniego sezonu. Życie pokazało jednak, że Niemiec pozostawiając decyzję o wyborze zespołu do grudnia, miałby szansę zastąpić Nico Rosberga w Mercedesie.
- Przede wszystkim było nierealne, by czekać tak długo na podpisanie kontraktu - powiedział 29-latek z Emmerich am Rhein. - A nawet gdybym był "wolny" w grudniu, to nie miałem pewności, że Mercedes postawiłby właśnie na mnie. Jestem więc całkowicie zadowolony ze swojej decyzji.
Zamiast samochodu zdolnego odnosić zwycięstwa, Hulkenberg dostanie w ręce bolid rozpoczynającego swój wielki projekt w Formule 1 Renault. - Czuje się doskonale w miejscu, w którym się znalazłem. Renault ma interesujący plan na przyszłość w F1.
- Nie mogę się doczekać efektów ich projektu, bez znaczenie na to ile mam lat - dodał jeden z bardziej doświadczonych kierowców w obecnej stawce.
ZOBACZ WIDEO Gdzie są pieniądze? Wanda zrobiła mu kilka przelewów, ale żaden nie doszedł