Mercedes w latach 2014-2016 trzy razy wygrał klasyfikację konstruktorów oraz kierowców. Praktycznie każdy wyścig padał łupem reprezentanta "Srebrnych Strzał". Jednak w obecnej kampanii, już dwa z trzech Grand Prix wygrała inna stajnia, a dokładnie Ferrari.
- Tak, nasza trzyletnia dominacja się zakończyła - powiedział Toto Wolff dla szwajcarskiej gazety "Blick".
- Nie zawsze była ona dobra dla Formuły 1, dlatego teraz wielu fanów liczy na wspaniałą walkę o mistrzostwo świata - dodał szef Mercedesa.
Toto Wolff widzi także zalety braku dominacji Mercedesa, bowiem nie musi się martwić napiętymi relacjami swoich kierowców. - Przez trzy lata musieliśmy myśleć jak zarządzać rywalizacją Rosberga i Hamiltona. Teraz ten kłopot zniknął - przyznał.
Austriak wytłumaczył się także z ostatniego polecenia zespołowego, które miało miejsce w GP Bahrajnu. - To nigdy nie jest miłe, aby wydać taki komunikat. Valtteri nie był w stanie kontrolować pracy swoich opon. Musieliśmy umieścić przed nim Lewisa - zakończył.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: chwiał się na nogach. Cudem dotarł do mety