Koniec dominacji Mercedesa w kwalifikacjach. Mogli być najlepsi w historii

PAP/EPA / YURI KOCHETKOV / Lewis Hamilton
PAP/EPA / YURI KOCHETKOV / Lewis Hamilton

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Mercedes GP nie zdobył pierwszej linii na torze, gdzie był jak do tej pory niepokonany w kwalifikacjach oraz wyścigach.

W tym artykule dowiesz się o:

Od momentu rewolucji silnikowej w F1, Mercedes nie miał sobie równych, wygrywając nie tylko kwalifikacje oraz wyścigi. Niemiecki zespół pobijał wszelkie rekordy, ale po GP Rosji nie poprawi już dwóch osiągnięć, które mogły przejść do historii Formuły 1.

Chodzi o liczbę wygranych kwalifikacji z rzędu oraz start do wyścigu z pierwszej linii. Tę passę bezlitośnie przerwali kierowcy Ferrari na torze Sochi International Street Circuit, gdzie czasówkę zakończyli dubletem, po raz pierwszy od sezonu 2008!

Lewis Hamilton razem z Nico Rosbergiem i Valtterim Bottasem wyśrubowali w ciągu dwóch lat takie wyniki, które w tym sezonie mogły im dać najlepszy wynik wszech czasów w F1. Od GP Kanady (2016) do GP Bahrajnu (2017) bolid Mercedesa zawsze startował do wyścigu z pole position. Dawało im to trzeci wynik w historii.

Również trzeci rezultat stajnia z Brackley miała w liczbie startów w pierwszej linii. Tutaj jednak wynik był już imponujący - 30 razy! Trwało to od GP Japonii (2015) do GP Bahrajnu (2017). Obecna stawka jest już bardziej wyrównana i ciężko przypuszczać, że któryś z zespołów znów zbliży się do takich rezultatów.

Najwięcej pole position z rzędu:

Poz.ZespółGrand PrixSezonLiczba
1 Williams Francji - Japoni 1992-1993 24
2 Mercedes Wlk. Brytanii - Włoch 2014-2015 23
3 Mercedes Kanady - Bahrajnu 2016-2017 18
4 McLaren Niemiec - Niemiec 1988-1989 17
5 Red Bull Abu Zabi - Japonii 2010-2011 16


Najwięcej startów z pierwszej linii z rzędu:

Poz.ZespółGrand PrixSezonLiczba
1 Williams Afryki - San Marino 1992-1994 35
2 McLaren Niemiec - Niemiec 1988-1990 33
3 Mercedes Japonii - Bahrajnu 2015-2017 30
4 Williams Australii - Wlk. Brytanii 1995-1997 26
5 Red Bull Singapuru - Brazylii 2010-2011 24

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: chwiał się na nogach. Cudem dotarł do mety

Komentarze (0)