Władimir Putin pojawił się pokoju przygotowań kierowców F1 przed wejściem na podium GP Rosji. Prezydent federacji w towarzystwie tłumacza uciął sobie krótką pogawędkę z zawodnikami.
Przy dość sztywnej atmosferze Władimir Putin zachwalał rosyjską rundę MŚ, mówiąc, że co roku w Soczi pojawia się więcej kibiców, a ich liczba rośnie nieporównywalnie bardziej niż w innych krajach.
Na końcu prezydent Rosji stwierdził, że hotele położone w bliskim sąsiedztwie toru wypełniły się do ostatniego miejsca przed weekendem Formuły 1. W tym momencie na scenę wkroczył triumfator Valtteri Bottas, który "zgasił" władcę mocarstwa, stwierdzając: - Musicie wybudować więcej hoteli.
Wladimir Putin congratulates F1 drivers Valtteri Bottas, Sebastian Vettel & Kimi Raikkonen after the race in Sochi. pic.twitter.com/4OdpLg6jRH
— Pecrise (@pecrisepro) 30 kwietnia 2017
Żegnając się z zawodnikami, Putin pogratulował każdemu uzyskanego rezultatu i życzył powodzenia w następnych wyścigach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wpadka Neymara. Chciał popisać się sztuczką