Valtteri Bottas skontrował Władimira Putina po GP Rosji

PAP/EPA
PAP/EPA

Fiński kierowca Mercedesa, Valtteri Bottas, tuż przed ceremonią podium w GP Rosji, w towarzystwie Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena, spotkał się z prezydentem Rosji.

Władimir Putin pojawił się pokoju przygotowań kierowców F1 przed wejściem na podium GP Rosji. Prezydent federacji w towarzystwie tłumacza uciął sobie krótką pogawędkę z zawodnikami.

Przy dość sztywnej atmosferze Władimir Putin zachwalał rosyjską rundę MŚ, mówiąc, że co roku w Soczi pojawia się więcej kibiców, a ich liczba rośnie nieporównywalnie bardziej niż w innych krajach.

Na końcu prezydent Rosji stwierdził, że hotele położone w bliskim sąsiedztwie toru wypełniły się do ostatniego miejsca przed weekendem Formuły 1. W tym momencie na scenę wkroczył triumfator Valtteri Bottas, który "zgasił" władcę mocarstwa, stwierdzając: - Musicie wybudować więcej hoteli.

Żegnając się z zawodnikami, Putin pogratulował każdemu uzyskanego rezultatu i życzył powodzenia w następnych wyścigach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wpadka Neymara. Chciał popisać się sztuczką

Komentarze (7)
avatar
Czarny Charakter
1.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale mu pojechał. Nie wierzę, jak by to był rosyjski kierowca już by siedział w łagrze. 
avatar
Czarny Charakter
1.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale mu powiedział.No nie wierzę, że ktoś z tego zrobił sensację. 
avatar
Sokrates Pik
1.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
i to jest ta kontra? no quzwa-ale szpila.......no,no..................... 
avatar
waldzior
30.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
AAAle skontrował, no masakra, jak tak można :P 
avatar
Janusz Koper
30.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bardzo się cieszę,że dzisiejszy wyścig wygrał Bottas!Ale za wcześnie prognozować Jego na kandydata do mistrzostwa.Hamilton raczej nie zostanie mistrzem bo wyraźnie widać,że odpuszcza.Natomiast Czytaj całość