Jak podał serwis "Motorsport", w poniedziałek odbyło się spotkanie producentów silników na którym omawiano szczegóły nowych układów jednostek napędowych. Mają się one pojawić się w Formule 1 od sezonu 2021. W dyskusjach oprócz Mercedesa, Ferrari, Renault i Hondy, brali udział także Zyteka, Magneti Marelli oraz Grupa Volskwagen. Do tego grona po raz pierwszy dołączyli także Aston Martin i Cosworth.
Celem FIA oraz właścicieli F1 jest opracowanie przepisów, dzięki którym technologia silników będzie atrakcyjna dla obecnych oraz przyszłych producentów. Zdaniem serwisu "Motorsport", rozmowy przebiegły pomyślnie i każda ze stron była zadowolona z przedstawionych propozycji.
Producenci jednostek napędowych są zgodni, iż nie można porzucić obecnej technologii silnikowej, ponieważ Formuła 1 musi pozostać na czele hierarchii sportów motorowych. Kolejnym krokiem FIA ma być indywidualna rozmowa z każdym z producentów.
Kolejne spotkanie Grupy Roboczej ds. silników ma się odbyć 21 września.
ZOBACZ WIDEO Trochę Dakaru na Rajdzie Polski. Kuba Przygoński: To dobry trening