Mercedes wykluczył nazwisko jednego kierowcy przed 2018

PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ / Mercedes
PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ / Mercedes

Esteban Ocon nie dołączy do zespołu aktualnych mistrzów świata, zespołu Mercedesa. Szef teamu nie widzi go w roli następcy Valtteriego Bottasa.

Mercedes mimo, iż dysponuje dziś dwójką konkurencyjnych kierowców, nie brakuje plotek na temat zmiany składu przed sezonem 2018. Spekuluje się bowiem, że poważnie zainteresowany posadą w niemieckim zespole jest Fernando Alonso. Inną alternatywą jest Esteban Ocon.

Młody Francuz wyrósł na lidera programu rozwoju młodych kierowców Mercedesa, przez to w jaki sposób spisuje się za kierownicą bolidu Force India, gdzie został oddany przed obecnym sezonem.

Szef Mercedesa Toto Wolff wykluczył jednak opcję według której 20-latek pojawi się w srebrnym samochodzie z Brackley już w 2018 roku. - Nie, jest na to zbyt młody - stwierdził.

- Jest dobrym kierowcą, ma przed sobą wielką przyszłość, ale nie możemy jeszcze wrzucić go do zespołu z Lewisem Hamiltonem - dodał.

Spekulacje na temat Mercedesa będą trwać do momentu, aż obecnej umowy nie przedłuży Valtteri Bottas. Zespół nie zamierza bowiem żegnać Lewisa Hamiltona, o ile Brytyjczyk sam nie zdecyduję się odejść ze sportu.

Sebastien Ogier: Kubica wrócił do swojego naturalnego środowiska. Chcę go zobaczyć w F1 (WIDEO)

Komentarze (0)