Fernando Alonso nadal nie wykluczył Ferrari

We wtorek Sergio Marchionne przyznał, że Ferrari nie bierze pod uwagę zatrudnienia Fernando Alonso na sezon 2018. Hiszpan jednak nie przejął się tymi słowami.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Fernando Alonso na torze Red Bull Ring Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Fernando Alonso na torze Red Bull Ring

Fernando Alonso stwierdził, że obecna faza sezonu 2017 nie jest dobrym momentem, aby myśleć o przyszłości. Hiszpan ma jeszcze ważny kontrakt z McLaren Honda na przyszły rok, ale sporo spekuluje się o wcześniejszym zerwaniu. Wszystko przez słabe wyniki, któremu winne mają być japoński silniki.

35-latek łączony jest obecnie z Ferrari i Mercedesem. Jednak oboje szefowie oświadczyli, iż nie są zainteresowani pozyskaniem Alonso. Tym faktem nie przejął się hiszpański kierowca. - To nie jest odpowiedni moment. Zaczniemy o tym rozmawiać od września - powiedział Hiszpan w rozmowie z "Sky Italia".

- To normalne, że w tej chwili nie rozmawiamy o przyszłości. Ferrari oraz Mercedes walczą o mistrzostwo i muszą zachować stabilność. To ich priorytet - dodał.

Hiszpan ma nadzieję, że w tym roku Ferrari będzie świętować przynajmniej jedno mistrzostwo świata. - Mają małą przewagę i mam nadzieję, że odpowiednio ja wykorzystają - zakończył Alonso.

Dwukrotny mistrz świata ścigał się dla Ferrari w latach 2010 - 2014.

ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Szalona radość zespołu Hyundaia
Czy Ferrari powinno jednak zatrudnić ponownie Fernando Alonso?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×