Sauber oficjalnie potwierdził dostawcę silników

PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA
PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA

Sauber F1 Team będzie w przyszłym sezonie w dalszym ciągu korzystać z jednostek napędowych Ferrari w swoich bolidach, poinformowała w piątek w oficjalnym komunikacie stajnia z Hinwil.

Sauber ogłosił przedłużenie obowiązującego kontraktu na dostawę silników z Ferrari, niecałe 24 godziny po tym jak potwierdzono zerwanie umowy z Hondą (od sezonu 2018), podpisanej kilka miesięcy wcześniej.

Szwajcarzy otrzymają w przyszłym roku najnowszą specyfikację silnika z Maranello. W obecnym sezonie Sauber korzysta z motoru Ferrari skonstruowanego pod koniec 2016 roku.

- Cieszymy się, że będziemy kontynuować współpracę z Ferrari jako naszym dostawcą silników w formie wieloletniej umowy - powiedział szef Saubera, Frederic Vasseur. - Wspólne doświadczenie stworzyło solidne podstawy, które pozwolą nam szybko i sprawnie przejść do procesu rozwoju samochodu na 2018.

Przedłużenie umowy z Ferrari może oznaczać również zmiany w obsadzie kierowców stajni z Hinwil. - Z pewnością będziemy o tym dyskutować - oznajmi Vasseur. - Krok po kroku. Najpierw wyjaśnimy sytuację z silnikiem, a potem z kierowcami - dodał.

Ferrari może poszukiwać miejsca na przyszły rok dla dwójki swoich kierowców - rezerwowego Antonio Giovinazziego, który dał się poznać przez debiut w Sauberze podczas GP Australii i Chin, oraz Charlesa Leclerca, aktualnego lidera mistrzostw Formuły 2.

Tylko jeden punkt dzieli Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona w klasyfikacji mistrzostw świata Formula 1®! Oglądaj treningi, kwalifikacje i wyścig FORMULA 1 PIRELLI MAGYAR NAGYDIJ 2017 w kanałach ELEVEN SPORTS na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie. Zobacz na jakim jest etapie (WIDEO)

Komentarze (0)