Jacques Villeneuve ostro o Kubicy. Odpowiedź Krzysztofa Hołowczyca bezcenna
Krytyczne słowa byłego mistrza świata Jacquesa Villeneuve'a świadczą o tym, że wokół Roberta Kubicy dzieje się wiele dobrego. Na razie jednak możemy tylko spekulować. Tak przynajmniej twierdzi Krzysztof Hołowczyc.
- Zupełnie tego nie rozumiem. Któremu kierowcy oferuje się powrót po sześciu latach przerwy? Żadnemu! Przecież pod koniec swojej kariery on przegrywał z Pietrowem. Wygrał jeden wyścig, tak jak Pastor Maldonado. I co zrobił później? Ponadto nie jest w 100 procentach sprawny, przecież z niesprawną ręką sobie nie poradzi. Jeśli nie miałby problemów ze zdrowiem, nigdy nie otrzymałby drugiej szansy. Moim zdaniem to wstyd - stwierdził Jacques Villeneuve w rozmowie z f1nal-lap.be. Dodał, że jest wielu bardziej utalentowanych i przyszłościowych kierowców, którzy nigdy nie otrzymali ponownej szansy w żadnym zespole
- Czekajmy. Nie ma jasnego przekazu, bo nikt twardo nie mówił o kolejnych testach. Jednak z wypowiedzi Villeneuve'a można wywnioskować, że jest zazdrosny o Kubicę. A on ma przecież głęboką wiedzę o tym, co dzieje się w Formule 1. To by znaczyło, że są ruchy wokół ewentualnego powrotu Roberta - analizuje Krzysztof Hołowczyc.
- Powrót Kubicy byłby czymś wyjątkowym. Odrodził się, jak Feniks z popiołów. Jego starty interesowałyby nie tylko Polaków, ale również praktycznie całą Europę Wschodnią. Wszyscy mu się przyglądają. Mógłby odświeżyć Formułę 1 - sądzi Hołowczyc.
Popularność Kubicy jest jego ogromnym atrybutem. - Nawet koncern Renault napierał na zespół w sprawie Polaka. Mają świadomość, że już po pierwszych testach, jeszcze w starym bolidzie, Kubica wzbudzał ogromne zainteresowanie. To jest wymierna wartość. Kiedy wygra Hamilton czy Vettel, sport jest interesujący dla zagorzałych kibiców. Ale kiedy wkracza do walki ktoś taki jak Robert - Formułą 1 zaczyna interesować się szersza publiczność.
ZOBACZ WIDEO Kuba Piątek: Pokazałem, że potrafię wrócić