W swoim pierwszym sezonie w roli kierowcy Mercedesa, Valtteri Bottas zaskoczył niezłym tempem i stosunkowo małym dystansem jaki dzielił go od wieloletniego lidera teamu, Lewisa Hamiltona. W ostatnich wyścigach w Belgii, Włoszech i Singapurze zarysowała się jednak wyraźna przewaga Brytyjczyka nad Finem.
- W Singapurze nie potrafiłem sięgnąć jego tempa w kwalifikacjach czy wyścigu - przyznał przed kolejnym GP w Malezji Bottas.
- Razem z inżynierami przeprowadziliśmy długą analizę. Wygląda na to, że mój styl jazdy nie pasuje do tego, czego potrzebuje samochód. Muszę więc wciąż dużo pracować z zespołem i nad sobą. Jestem pewny, że uda nam się to zmienić - dodał.
Bottas przypomina jednocześnie, że obecny rok jest jego pierwszym w zespole takiej klasy jak Mercedes, w związku z czym w sezonie 2018 powinien spisywać się dużo lepiej.
- W tym roku musiałem nauczyć się wiele w bardzo krótkim czasie - tłumaczył. - W przyszłym sezonie będzie jednak czysty start. Będę mógł pokazać, że zasługuję na dłuższe pozostanie w Mercedesie - uzupełnił.
ZOBACZ WIDEO Błoto, przeszkody i mordercza walka. Pracownicy Wirtualnej Polski wygrali Runmageddon!