Jeszcze przed pierwszym treningiem GP Japonii w bolidzie Carlos Sainz jr. znalazł się szósty MGU-H, piąty silnik spalinowy oraz piąta turbosprężarka. Za wszystkie te wymiany zgodnie z przepisami została nałożona na kierowcę Toro Rosso kara. Hiszpan będzie cofnięty na starcie o 20 miejsc, co praktycznie oznacza rozpoczęcie wyścigu z ostatniego pola.
Podczas pierwszego treningu Carlos Sainz jr. rozbił swój bolid, kierowcy nic się nie stało.
Helmut Marko z Red Bull Racing, nie wykluczył, że na torze Suzuka kary mogą otrzymać Daniel Ricciardo i Max Verstappen.
Nowe części otrzymał także Kimi Raikkonen, ale nie przekroczył on swojego limitu.
ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł