Liberty Media odsuwa się od Berniego Ecclestone'a. "Nie chcą, żebym pojawiał się na torach"

Bernie Ecclestone przyznał, że Liberty Media specjalnie stwarza trudności, aby nie mógł pojawiać się na torach F1 podczas weekendów Grand Prix.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Bernie Ecclestone Getty Images / Na zdjęciu: Bernie Ecclestone
W tym sezonie Bernie Ecclestone był obecny tylko na jednym wyścigu F1. Dlaczego były szef F1 tak rzadko bywa na torze? 86-latek obwinia za to Liberty Media. - Chase (Carey - przyp. red.) wysłał wiadomość do jednej z dziewczyn w moim biurze, aby przekazać mi, iż na torach nie ma dostępnych zbyt wielu biur. Jedynie te, które zapewni promotor wyścigu - powiedział Ecclestone, który ma być obecny podczas GP Brazylii. - Sugerują mi więc, że nie chcą, abym pojawiał się na wyścigach. Łatwiej byłoby, gdyby powiedzieliby mi to prosto w twarz - dodał.

Ecclestone przyznał, że powoli oddala się od Formuły 1, którą nadzorował wiele lat. W jego planach są obecnie przenosiny z Londynu do Szwajcarii. - To trochę bolesne, ale można się przyzwyczaić - powiedział o swoim rozstaniu z królową sportów motorowych.

86-latek pozwolił sobie także na krytykę Liberty Media. - Oni jeszcze niczego nie zrobili. Ja robiłem wszystko po cichu, a Liberty tylko gada. Chase miał pomysły co zmienić w Formule 1, ale gdy stanął za jej sterami, to zobaczył, iż nie wszystko jest takie proste jak się wydawało. Dlatego mu współczuję - zakończył Ecclestone.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu
Jak oceniasz pracę Liberty Media w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×