Podczas ostatniego weekendu na torze w Hockenheim odbyła się ostatnia w tym sezonie runda mistrzostw DTM. Zdobycie tytułu świętował Rene Rast z zespołu Keke Rosberga. Na miejscu obecny był syn byłego mistrza F1 i aktualnie również emerytowany kierowca królowej motosportu - Nico Rosberg.
Niemieccy dziennikarze nie omieszkali wypytać 32-latka czy w trakcie sezonu angażował się w prowadzenie zespołu swojego ojca, po tym jak odszedł na stałe z Formuły 1. - Nie, w żaden sposób nie byłem związany z teamem - oświadczył. - Bawiłem się jednak świetnie. Znam wiele osób które tutaj pracują, jeszcze z czasów kiedy ja rozpoczynałem swoją karierę w Team Rosberg w F3 i Formule BMW - dodał.
Były kierowca Mercedes zapewnił, że nie wyklucza w przyszłości dla siebie żadnej roli w motosporcie, lecz obecnie najważniejszym celem jest pomoc Robertowi Kubicy w powrocie na tory wyścigowe. - Rozglądam się za wszystkimi opcjami w motosporcie. To w końcu moja pasja, przede wszystkim Formuła 1, dlatego też zgodziłem się być ekspertem dla telewizji podczas GP Japonii - powiedział. - Teraz przede mną ogromne wyzwanie, po tym jak dołączyłem do teamu Roberta Kubicy. Wspieram go w jego powrocie na wszelkie sposoby - podkreślił.
ZOBACZ WIDEO Pasja i życie Mai Kuczyńskiej. Polka bohaterką filmu z cyklu "Out of Frame"
Czy Twoim zdaniem Nico Rosberg w przyszłości zostanie szefem zespołu w F1? 
na Instagramie 
na Facebooku 
