Ferrari naciska na Saubera w sprawie składu

PAP/EPA / DIEGO AZUBEL  / Awaria bolidu Ferrari tuż przed startem
PAP/EPA / DIEGO AZUBEL / Awaria bolidu Ferrari tuż przed startem

Frederic Vasseur, szef Saubera przyznał, że wkrótce zostanie ogłoszony skład na sezon 2018. Ferrari chce, aby znaleźli się w nim Charles Leclerc lub Antonio Giovinazzi.

Największe szanse na angaż w Sauber F1 Team ma obecny mistrz F2, Charles Leclerc. Niektóre media uważają jednak, iż stajnia z Hinwill może zatrudnić Antonio Giovinazziego. Włoch może także trafić do Haasa pomimo, iż obaj zawodnicy amerykańskiego zespołu mają ważne kontrakty. Stajnia z Hinwil w ramach nowego porozumienia z Ferrari na dostawy układów napędowych i przekładni, zobowiązała się do zatrudnienia co najmniej jednego juniora włoskiej ekipy.

- Wkrótce - odpowiedział Frederic Vasseur na pytanie, kiedy poznamy skład Saubera w rozmowie z "Motorsport".

- Na chwilę obecną to nie jest nasz priorytet. Mamy wiele rzeczy do zrobienia, a wybór kierowców przyjedzie w swoim czasie. Nie czujemy pośpiechu. Rozmawiamy  z Ferrari odnośnie ich juniorów i raczej jeden z nich będzie dla nas jeździł - dodał szef Saubera.

Vasseur został także zapytany, czy w ekipie pozostanie Marcus Ericsson. - To dobry kierowca, ma doświadczenie w F1. Dobrze się z nim pracuje - oznajmił.

Szwedzki kierowca powiązany jest z nowymi właścicielami Saubera, stąd opinie, iż Ericsson ma pewne miejsce w ekipie. - Decyzja nie będzie podyktowana finansami. Nie możemy budować zespołu w oparciu o budżet. To byłby wielki błąd - zakończył Vasseur.

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Niedługo e-sportowcy mogą być równie szybcy w prawdziwych autach

Komentarze (0)