Valtteri Bottas zapowiada mocny nowy sezon. "Nie będę numerem dwa w Mercedesie"
Fiński kierowca Mercedesa, Valtteri Bottas ma zamiar w przyszłym roku na poważnie powalczyć o mistrzostwo świata, rywalizując na równych prawach z Lewisem Hamiltonem.
Poza zasięgiem Bottasa była jednak rywalizacja z zespołowym partnerem. Lewis Hamilton w zdecydowanej większości wyścigów, w których oba bolidy Mercedesa były na mecie, był przed Finem. Także w kwalifikacjach Bottas nie miał szans z Brytyjczykiem, który pobił absolutny rekord F1 w liczbie wywalczonych pole position.
- W nielicznych przypadkach, których nie było tak wiele jakbym chciał, udało mi się dojechać przed nim - przypomniał na łamach Sky Sports Bottas. - Mimo tego jest naprawdę świetnym i bardzo konsekwentnym kierowcą.
- Ja jednak również muszę uwierzyć w siebie. Nie mogę pozwolić sobie na to, by pozostać na pozycji drugiego kierowcy, inaczej wolałbym siedzieć w domu - dodał.
Zdaniem Bottasa pierwszy rok w Mercedesie zapewnił mu solidną platformę do poprawy wyników w 2018 roku, gdy będzie chciał na poważnie włączyć się do walki o najwyższe cele.
- Ten sezon potraktowałem jako okres wytężonej nauki. Rozpoczęcie nowej kampanii z ludźmi, których znam już bardzo dobrze, będzie czymś zupełnie innym. Będę jechał po swoje, chcąc wykorzystać całą wiedzę zdobytą w ciężkich momentach tego sezonu - uzupełnił Bottas.