Daniel Ricciardo nie myśli o Ferrari. "Chcę zostać mistrzem świata"

Daniel Ricciardo na razie nie wie, czy zwiąże się z Red Bull Racing na kolejne sezony. Media z kolei łączą Australijczyka z przejściem do Ferrari.

Czy Scuderia Ferrari może być kolejnym zespołem w karierze Daniela Ricciardo? Australijczyk przyznał, że na razie nie jest przekonany, czy byłby to dla niego dobry krok. Na razie Ricciardo czeka na ruch ze strony Red Bull Racing, który niedawno podpisał kontrakt z Maxem Verstappenem. - To miło z ich strony. Ja natomiast nie zamierzam się spieszyć. Mam szacunek do Red Bulla, ale jeszcze mam czas na przeanalizowanie wszystkiego - skomentował.

28-latek odniósł się także do plotek łączących go z Ferrari. - Na pewno byłoby to spełnienie marzeń. Ale świat marzeń jest skomplikowany. Ja chcę zdobyć mistrzostwo świata w najlepszym bolidzie. Nie wiem, co mogę jeszcze na tę chwilę powiedzieć - skomentował.

Nie wiadomo również, czy Sebastian Vettel ponownie chciałby mieć za partnera zespołowego właśnie Daniela Ricciardo. - Nie wiem czy może decydować, kogo chce w zespole, a kogo nie. Jedynie co muszę robić, to utrzymać swój wysoki poziom jazdy, dzięki któremu osiągnę mój cel - zakończył.

Przed ostatnim wyścigiem sezonu 2017, Daniel Ricciardo musi obronić 7-punktową przewagę nad Kimi Raikkonenem, aby ukończyć zmagania na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.

ZOBACZ WIDEO: Karolina Bojar o partnerce Howarda Webba: Jako sędzia bardzo mi zaimponowała

Komentarze (0)