[tag=5625]
Nico Hulkenberg[/tag] przyznał, że ewentualny powrót Roberta Kubicy do F1 z pewnością byłby "niezłą historią". - Podczas ostatnich testów można było zauważyć, iż nadal miał dobre tempo - przyznał kierowca Renault.
Wcześniej swoje wątpliwości odnośnie dyspozycji Polaka wyraził Sebastian Vettel. - Nie rozumiem, dlaczego dąży do powrotu do ścigania właśnie teraz? Dlaczego nie próbował zrobić tego wcześniej? - pytał czterokrotny mistrz świata F1.
Swoje obawy ma także Hulkenberg. - Nie jesteś w stanie zasymulować akcji wyścigowej na pierwszym okrążeniu w symulatorze czy na testach. Tory w Monako i w Singapurze są przecież bardzo ciasne - powiedział niemiecki kierowca, który nawiązał do ograniczeń Kubicy w związku z kontuzjowaną ręką.
30-latek stwierdził jednak, że są szanse na powrót krakowianina do F1. - Jeżeli wróci, to mam nadzieję, że będzie ścigał się na najwyższym poziome. Jego szansę oceniam 50 na 50 - zakończył.
Polak w najnowszym wywiadzie dla "BBC" odniósł się do swoich ograniczeń. - Nigdy nie byłem w tak dobrej formie, jak jestem teraz. Oczywiście muszę pracować ciężej, ponieważ mam swoje ograniczenia. Muszę też lepiej oraz inaczej przygotować moje ciało oraz psychikę, ale to część mojego życia - tłumaczy.
W tym tygodniu Kubica ma jeszcze być testowany w symulatorze, zanim Williams podejmie ostateczną decyzję.
ZOBACZ WIDEO Polacy poznali rywali na MŚ w Rosji. Program specjalny WP SportoweFakty (całe nagranie)