System Halo będzie obowiązywać od tegorocznego sezonu. Kierowcy podczas przedsezonowych testów będą mieli okazję przyzwyczaić się do "pałąków". Natomiast Valtteri Bottas przyznał, iż przejechał dystans wyścigu w symulatorze i system ochrony kokpitu mu nie przeszkadzał.
- Gdy się już przyzwyczaiłem do Halo, to później nie zwracałem na niego uwagi podczas jazdy w symulatorze - stwierdził Bottas w rozmowie dla "Motorsport.tv".
Kierowca Mercedesa uważa również, że podobnie będzie z kibicami. - Gdy jest coś nowego i wygląda inaczej, to przeważnie ludzie komentują, że nie jest to dobre. Myślę jednak, iż to kwestia czasu, aby wszyscy się do tego przyzwyczaili. Jeżeli uda się przez to uniknąć obrażeń, uznamy to za dobre rozwiązanie - zakończył Fin.
Bottas przyznał także, że liczy na lepszy sezon w swoim wykonaniu i pokonanie Lewisa Hamiltona.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"