Grupa Lotos partnerem Roberta Kubicy

[tag=308]

Robert Kubica nie chce wracać do przeszłości. "Jestem bliżej F1 niż kiedykolwiek wcześniej"

Robert Kubica[/tag] będzie od nowego sezonu kierowcą rezerwowym (testowym) w zespole Williamsa.

Jak się okazuje, powrót polskiego kierowcy po siedmiu latach do Formuły 1 był możliwy dzięki zaangażowaniu grupy BSS Group. Kubica od wielu miesięcy współpracuje z agencją.

- To dla nas ogromny przywilej i satysfakcja móc poinformować, iż wielomiesięczna współpraca BSS Group z Robertem Kubicą doprowadziła do oficjalnego potwierdzenia Roberta jako kierowcy testowego w legendarnym zespole Williamsa - ogłosiła grupa BSS.

Ponadto agencja była pełnomocnikiem Kubicy w procesie nawiązania współpracy z grupą Lotos, który będzie partnerem biznesowym naszego kierowcy. To już oficjalna informacja.

W rozmowie z WP SportoweFakty właściciel agencji, która pośredniczyła w rozmowach Kubicy z Grupą Lotos, Damian Raciniewski wyznał, że już od ponad roku współpracuje z polskim kierowcą.

- Współpracujemy już od ponad roku. W trakcie naszych rozmów z Robertem pojawiła się nazwa firmy paliwowej, sami ją zasugerowaliśmy. Została zaakceptowana i bardzo szybko podjęliśmy rozmowy - mówi nam Raciniewski.

Jak ujawnił, podjęcie przez nich współpracy biznesowej z Kubicą nie było zależne od tego, czy kierowcy uda się wrócić do Formuły 1. - Cały zarząd Grupy Lotos jest jego wielkim fanem. Od początku zostało zadeklarowane, że są bardzo zainteresowani współpracą, niezależnie od tego, czy uda mu się wrócić do F1 - powiedział.

- Końcowy sukces, jakim jest ponowne posiadanie Polaka w paddocku Formuły 1, rekompensuje nam trud i wysiłek w pozyskanie partnera biznesowego dla niepowtarzalnej legendy polskiego motosportu - podsumował Raciniewski.

Aktualizacja: Na swoim profilu na Facebooku Robert Kubica zaprzeczył, że w jakikolwiek sposób współpracuje z grupą BBS Group. "Nie jest też prawdą, jakoby mój powrót do Formuły 1 stał się możliwy dzięki zaangażowaniu tej firmy" - oświadczył polski kierowca.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"