W czwartek Williams testuje swój samochód na torze w Barcelonie wspólnie z Siergiejem Sirotkinem i Lancem Strollem. Wolne ma kierowca rozwojowy i testowy Robert Kubica, który jeździł modelem FW41 we wtorek i środę.
Wolne od testów nie oznacza jednak, że Kubica udał się na spokojny wypoczynek do domu. Polak jest obecny w garażu teamu i udziela inżynierom cennych wskazówek. Stałym kompanem do rozmów jest m.in. szef inżynierii Rob Smedley.
Poza padokiem Kubica mógł przywitać na obiekcie w Barcelonie polskich kibiców. Ujmujące było spotkanie z panem Jackiem i panią Ewą, którzy kibicowali naszemu zawodnikowi jeszcze podczas startów w rajdach. Teraz po latach wybrali się oni na tor wyścigowy, by zobaczyć historyczny powrót Kubicy do bolidu Formuły 1.
Robert Kubica w swoim stylu podszedł do zaprzyjaźnionych kibiców i podziękował za przybycie. Nie zabrakło również zaproszenia na gorącą herbatę. Kilka chwil później cała trójka zniknęła w siedzibie Williamsa.
W czwartek serwis "Auto Motor und Sport" podał, że Robert Kubica pojawi się ponownie w składzie Williamsa na drugą turę testów zaplanowaną na przyszły tydzień. Polak miałby testować w ciągu dwóch dni w czwartek, 8 marca i piątek, 9 marca.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"