Tylko 42 okrążenia udało się pokonać kierowcy z Rosji na torze Catalunya pod Barceloną we wtorkowy poranek. Williams planował szerszy program testów dla 22-latka, ale został on zakłócony przez wymianę kilku części. Dodatkowo Siergiej Sirotkin zmagał się długo z odnalezieniem odpowiedniego balansu w trudnych wietrznych warunkach.
- Było znacznie cieplej niż w poprzednim tygodniu, ale warunki do testowania wcale nie były łatwiejsze - powiedział Sirotkin. - Przez cały poranek mieliśmy kilka drobnych problemów więc nie było idealnie, ale z pewnością lepiej niż w pierwszych testach i mogłem z tego coś wynieść.
- Uzyskaliśmy trochę danych, które pomogą nam w programie testów na kolejny dzień. Pierwszy nie był najlepszy, ale czasem tak bywa - dodał Sirotkin.
Siergiej Sirotkin poprawił we wtorek swój najlepszy czas z pierwszej tury testów o blisko 0,3 sekundy. Rezultat 1:21.588 dał mu jednak odległą 9. lokatę. Niżej bo na 13. miejscu sklasyfikowano jego zespołowego partnera Lance'a Strolla.
ZOBACZ WIDEO Wicemistrz świata zachwycony polskim trenerem. "To geniusz!"