Siergiej Sirotkin był najaktywniejszym kierowcą Williamsa podczas pierwszej rundy testów pod Barceloną w ubiegłym tygodniu. Pierwszy dzień drugiej tury rozpoczął się dla niego nie najlepiej, gdyż z powodu problemów z samochodem, spędził kilkadziesiąt minut czekając bezczynnie w garażu na jego naprawę.
Dla debiutującego w F1 kierowcy nie jest to najlepszy początek, zważywszy na fakt, że musi on dzielić obowiązki z dwójką innych zawodników - Lancem Strollem i Robertem Kubicą. - Nie wszystko toczy się dla mnie idealnie - przyznał. - Staramy się jednak robić co możemy. Przeszłości nie zmienimy, dlatego pracujemy z tym co mamy obecnie - dodał.
22-latek z Moskwy został również zapytany o swoje cele na pierwszy sezon w Formule 1 w roli stałego uczestnika cyklu Grand Prix. - W tej chwili nawet trudno cokolwiek wytypować - powiedział Sirotkin. - Ze względu na złą pogodą w poprzednim tygodniu nie mamy pojęcia, jak może układać się hierarchia w stawce, jak mocny jest nasz zespół i nad czym pracują rywale.
- Próba określenia mojej pozycji na koniec sezonu nie byłaby właściwa. Po prostu będę dawał z siebie wszystko i zobaczymy jak wypadniemy na tle innych - podsumował Sirotkin.
ZOBACZ WIDEO: Mikołaj Sokół: Robert daje z siebie maksimum. Pracy na pewno mu nie zabraknie