Flaga o powierzchni 60 m2 powstała na jesieni ubiegłego roku, a motywem do jej utworzenia było zniszczenie jej poprzedniczki podczas testów na torze Hungaroring. Do tej pory nowa sektorówka pojawiła się już na testach w Abu Zabi z udziałem Roberta Kubicy.
- Nie potrzeba było żadnych zezwoleń. Do tej pory nikt się jeszcze nie zgłosił - mówił jeden z członków grupy zajmującej się sektorówką Artur Furdyna. - Póki co zawiesiliśmy flagę i czekamy na reakcję. Myślę, że nie będzie problemu, na testach na Hungaroringu wszystko było w porządku.
- Przylecieliśmy tu we trzech. W hotelu jest także małżeństwo kibiców, a wieczorem mają dolecieć kolejne trzy osoby - dodał.
Trybuny nie wyglądały zachęcająco. Do dzisiaj. Jest już Sektorówka #F1 #Kubica pic.twitter.com/wn7zwvYpzj
— Agata Bednarczuk (@AgaBedn) 7 marca 2018
Flaga w mgnieniu oka zawisła na trybunie głównej toru Barcelona-Catalunya. Nie bez powodu na pytanie o czas właściwego jej zawieszenia padła odpowiedź: szybko. - Mamy już to opanowane po teście w Abu Zabi. Powieszenie flagi zajmuje około 10 minut, wiemy już o co chodzi. Jutro będzie jeszcze szybciej, bo wiemy jak ją ustawić.
W tym sezonie sektorówka pojawi się także na Węgrzech przy okazji wyścigu i testów śródsezonowych na przełomie lipca i sierpnia.
- Na pewno będziemy na wyścigu na Hungaroringu i na testach. Z tego co wiem będzie tam bardzo dużo polskich kibiców - zakończył Artur Furdyna.
Flaga z wielkim napisem Forza Robert będzie wpierać Kubicę podczas jego testów w Barcelonie, które odbędą się w czwartkowe i piątkowe przedpołudnie.
Agata Bednarczuk z Barcelony
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"