W środę Esteban Ocon miał po raz pierwszy okazję do testów bolidu VJM11 w sprzyjających warunkach. Francuz przejechał aż 130 okrążeń, ale jego najlepszy czas nie zrobił wrażenia. Kierowca Force India był dopiero 12. ze stratą blisko 3 sekund do lidera Daniela Ricciardo z Red Bulla.
Zapytany czy obrona czwartego miejsca w klasyfikacji MŚ przez Force India w sezonie 2018 jest realnym celem, Ocon odpowiedział. - Zobaczymy gdzie będziemy w Melbourne, to jest w tej chwili najważniejsze - powiedział 21-latek.
- W środę zaliczyliśmy solidną liczbę kilometrów, a symulacje długich przejazdów były bardzo obiecujące, blisko Red Bulla, dlatego myślę, że możemy być całkiem zadowoleni. Zdaje sobie sprawę, że oni (Red Bull) byli pierwsi, ale zobaczycie jak będzie naprawdę - dodał.
Ocon potwierdził, że szósty dzień przedsezonowych testów był dopiero pierwszym w stu procentach wykorzystanym przez Force India, które zrealizowało w pełni założony program.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"
- Ten dzień pomoże nam w przyszłości wykonać krok naprzód. Zrozumieliśmy mnóstwo rzeczy i zebraliśmy wiele danych do analizy. Jesteśmy naprawdę usatysfakcjonowani. Brakowało nam tego po trudnym otwarciu testów - powiedział Ocon.
W środę za kierownicę bolidu Force India wróci Sergio Perez. Esteban Ocon pojawi się ponownie na torze pod Barceloną w piątek.
Czy wierzysz, że Force India będzie szybsze od Red Bulla w GP Australii? 
