Ferrari zerwało dżentelmeńską umowę. McLaren niezadowolony z ruchu Włochów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Ferrari / Sebastian Vettel za kierownicą SF71H
Materiały prasowe / Ferrari / Sebastian Vettel za kierownicą SF71H
zdjęcie autora artykułu

Ferrari dokonało kontrowersyjnego transferu i zatrudniło Laurenta Mekiesa, który do tej pory pracował w FIA. Niezadowolenie z tego faktu wyrazili przedstawiciele McLarena. Zdaniem ekipy z Woking, Włosi zerwali umowę dżentelmeńską między zespołami.

W tym artykule dowiesz się o:

To kolejny transfer pracownika FIA do zespołu Formuły 1, który budzi kontrowersje. Przed paroma miesiącami ekipy głośno protestowały, gdy Marcin Budkowski postanowił związać się z Renault. Teraz na podobny ruch zdecydowało się Ferrari, kontraktując Laurenta Mekiesa.

Francuz pracę w Ferrari rozpocznie we wrześniu. W FIA obejmować go będzie ledwie 3-miesięczny okres wypowiedzenia. I to nie podoba się McLarenowi, bo jak zdradzili przedstawiciele brytyjskiego teamu, czołowe ekipy zawarły niedawno dżentelmeńską umowę i ustalono, że pozyskanie pracownika FIA będzie się wiązać dla niego z 12-miesięczną przerwą przed podjęciem nowej pracy.

- Jesteśmy niezadowoleni z faktu, że FIA straciła kolejnego kluczowego pracownika. Zwłaszcza w sytuacji, gdy wszystkie zespoły na ostatnim spotkaniu Grupy Strategicznej zgodziły się co do tego, że żaden członek personelu technicznego FIA nie zostanie zatrudniony w ciągu roku od opuszczenia struktur federacji. Ferrari postąpiło wbrew temu dżentelmeńskiemu porozumieniu - powiedział Eric Boullier, dyrektor McLarena.

Według informacji "Motorsportu", podobnie sprawę komentują przedstawiciele pozostałych ekip, choć na ten moment nie chcą oni publicznie zabierać głosu ws. poczynań stajni z Maranello.

ZOBACZ WIDEO Bayern to nie jest klub Lewandowskiego

Źródło artykułu:
Czy Ferrari zdobędzie w tym roku tytuł mistrzowski w F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
julsonka
23.03.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
nie wiem czego sie spodziewali po ferrari .. włosi sa strasznie niesłowni .. zresztą to byla słowna umowa a nie na piśmie wiec ta umowa tak na prawdę nie istniała  
smerf maruda
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie cierpię Ferrari!  
avatar
Lekarz Medycyny
15.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej nic nie próbowali ukrasc