[tag=47]
Lewis Hamilton[/tag] wciąż nie złożył podpisu pod kontraktem Mercedesa. Helmut Marko, konsultant w Red Bull Racing uważa, iż spowodowane jest to negocjacjami niemieckiego zespołu z Sebastianem Vettelem i Maxem Verstappenem. - To był błąd Toto Wolffa - powiedział Marko dla "Sport Bild".
- Chciał ściągnąć do siebie Vettela, a gdy to się nie udało, to próbował z Maxem. Oboje odrzucili oferty, co skłoniło Lewisa do negocjacji wysokości kontraktu - wytłumaczył.
Oczekuje się, że czterokrotny mistrz świata chce obecnie od Mercedesa niewiarygodnych pieniędzy. Mówi się o 60 milionach dolarów rocznie. - Nigdy nie zapłacilibyśmy takich pieniędzy - oznajmił Marko.
- Dlatego zawsze mieliśmy młody skład kierowców. Daliśmy szanse Vettelowi, Ricciardo, a teraz Verstappenowi. Nie zamierzaliśmy płacić ogromnych pieniędzy Hamiltonowi czy Alonso. Nasze kontrakty nie są też skomplikowane. Liczą sobie tylko 20 stron - zakończył konsultant Red Bulla.
Obecnie Red Bull walczy o podpis Daniel Ricciardo. Według ostatnich doniesień, Australijczyk miał już nawet podpisać kontrakt z Ferrari. - Nie dowiecie się za wiele aż do Europy - skomentował kierowca Red Bull Racing.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy