Liberty Media prowadzi obecnie rozmowy z zespołami w sprawie przyszłości Formuły 1. Królowa motorsportu od sezonu 2021 ma ulec zasadniczym zmianom. Amerykanie chcą, aby rywalizacja w F1 stała się tańsza, a przez to bardziej wyrównana.
Z zainteresowaniem negocjacje śledzi Gerhard Berger. Były kierowca F1 jest obecnie szefem DTM i jest zdania, że Porsche coraz intensywniej myśli o wejściu do Formuły 1. Potwierdzeniem słów Bergera miałaby być udana próba bicia rekordu na torze Spa-Francorchamps. Na belgijskim torze zmodyfikowany samochód Porsche z wyścigu 24h Le Mans pobił czas okrążenia ustanowiony przez pojazd F1.
- Porsche myśli o wejściu do F1 od 2021 roku. Oni tylko czekają na nowe przepisy dotyczące silników, które powinny zostać opublikowane w maju. Wtedy zadecydują o przyszłości - powiedział Berger.
Szefowie Liberty Media nie ukrywają, że z radością przywitaliby nowego producenta w F1. - Chcemy mieć wielkie nazwiska i wielkie firmy w naszym sporcie. Porsche taką bez wątpienia jest i z myślą o nich tworzymy nasze nowe środowisko - stwierdził Ross Brawn, dyrektor sportowy F1.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: Moi kibice są ewenementem